KSW 30: Wielki rewanż w wadze półśredniej i Anzor Azhiev w głównej karcie

Zaledwie dzień po ogłoszeniu oficjalnej daty i miejsca gali KSW 30, federacja ujawniła szczegóły dotyczące karty walk. W Poznaniu oprócz dwóch walk o pas zobaczymy także inne interesujące starcia.

W trzeciej walce głównej karty gali KSW 30 zawalczy Anzor Azhiev, który powróci po październikowym zwycięstwie nad Helsonem Henriquesem. Azhiev wcześniej stoczył dwie walki z Arturem Sowińskim, które nie układały się po myślach Czeczena. W pierwszym z dwóch starć, Azhiev i Sowiński przypadkowo zderzyli się głowami - zawodnik z Katowic złamał wtedy nos i walka nie mogła być kontynuowana. Rezultat tamtego pojedynku to "no contest", czyli uznano ją za nieodbytą. W drugim pojedynku Azhiev poniósł jednak porażkę - tym razem wyłącznie ze swojej winy. Zawodnik ten został zdyskwalifikowany za zaatakowanie nielegalnym kolanem. W październiku na KSW 28 Anzor wrócił jednak w dobrym stylu pokonując jednogłośną decyzją Henriquesa.

Walkę wieczoru z udziałem Borysa Mańkowskiego poprzedzać będzie pojedynek w wadze półśredniej pomiędzy Rafałem Moksem a Aslambekiem Saidovem. Starcie z udziałem tych fighterów widzieliśmy już na KSW 17, które odbyło się 26 listopada 2011 roku. Wtedy większościową decyzją sędziów zwyciężył zawodnik z Olsztyna. Starcie trwało dwie rundy, teraz będzie toczone na dystansie trzech rund.

[ad=rectangle]

Moks w chwili obecnej kontynuuje serię czterech zwycięstw z rzędu. Wcześniej przegrał on cztery pojedynki z rzędu - dwa na galach M-1 i dwa na wydarzeniach KSW. W marcu 2013 roku wrócił na zwycięską drogę poddając Marcina Naruszczkę duszeniem gilotynowym. Kolejne trzy pojedynki kończył w ten sam sposób, również w pierwszych rundach - na GMC 4 poddał Abusupiyana Magomedova, na KSW 25 Luiza Cado Simona, a na KSW 28 Daniela Acacio.

2014 rok Saidov nie może zaliczyć do udanych. Najpierw poniósł on porażkę w walce z Borysem Mańkowskim na KSW 27 - zawodnik z Poznania poddał Aslambeka pod koniec drugiej rundy. Później Polskę obiegła wiadomość o zatrzymaniu Saidova przez CBŚ. Fighter ten będzie na pewno mocno zmotywowany, aby zatrzeć ślad po dwóch ubiegłorocznych porażkach.

Stawką walki Rafał Moks vs Aslambek Saidov będzie najprawdopodobniej title shot, dzięki któremu zwycięzca tego starcia zmierzy się w przyszłości z mistrzem KSW w wadze półśredniej - Borysem Mańkowskim.

Gala KSW 30 odbędzie się 21 lutego w Poznaniu.

Komentarze (0)