Pojedynkiem podczas gali UFC Fight Night 64 w Kraków Arenie Mirko Filipovic wróci do Ultimate Fighting Championship po ponad trzyletniej rozłące ze światowym potentatem. - Nie podpisałem umowy z UFC z powodu ogromnego kontraktu, tylko dla własnej przyjemności. Nie mogę się doczekać walki. Będę wtedy jak bestia! Obiecuję to sobie i moim fanom - powiedział Chorwat cytowany przez UFC UK.
[ad=rectangle]
Przeciwnikiem legendarnego "Cro Copa" będzie Brazylijczyk Gabriel Gonzaga. - Sportowo mam szansę. Jeśli uda mi się odnieść sukces - świetnie, jeśli nie - trudno, ale przynajmniej będę wiedział, że próbowałem i dałem z siebie wszystko! - dodał 41-letni kickbokser.
W drugiej walce wieczoru małopolskiego wydarzenia Jan Błachowicz skrzyżuje rękawice z Jimim Manuwą. Poza tym zapowiedziane są też starcia z udziałem między innymi Krzysztofa Jotki czy Petera Sobotty.