20 czerwca na gali UFC w stolicy Niemiec Joanna Jędrzejczyk przystąpi do pierwszej obrony tytułu mistrzowskiego. Jej rywalką będzie Amerykanka Jessica Penne.
Wiele wskazuje na to, że w przypadku zwycięstwa sportsmenki z Olsztyna dojść może do hitowego pojedynku. Do bram UFC puka bowiem zawodniczka, która jeszcze niedawno otwierała ranking w kategorii słomkowej.
[ad=rectangle]
To Jessica Aguilar. 33-latka - Amerykanka z meksykańskimi korzeniami - legitymuje się rekordem 19-4. Walczyła m.in. dla federacji Bellator i World Series of Fighting. W tej ostatniej była mistrzynią wagi słomkowej.
Teraz jednak - na własną prośbę - rozwiązała kontrakt z WSOF. - Cieszę się na nowe wyzwania przeciwko najlepszym. Federacja UFC nie mogła ze mną rozmawiać, gdy byłam związana umową z WSOF. Rozwiązałam więc tę kwestię za nich. Teraz jestem "wolnym agentem" - oznajmiła Aguilar.
- Wspólnie z Jessiką i jej menedżerem uznaliśmy, że powinna ona przenieść się w miejsce, w którym będzie mogła rywalizować z najlepszymi kobietami na świecie w kategorii do 115 funtów. Życzymy Jessice wszystkiego najlepszego i mamy nadzieję, że osiągnie wszystko to, czego chce - powiedział szef WSOF Ray Sefo.
Pochodząca z Houston "Jag" może się pochwalić 10 zwycięstwami z rzędu. Pokonała między innymi (w 2011 r.) Carlę Esparzę, której w marcu br. pas mistrzyni UFC odebrała Jędrzejczyk.
Z kim walczyć będzie Aguilar, gdy podpisze kontrakt z UFC? Amerykańskie media rozważają dwie opcje. Pierwszą jest wspomniana Esparza. Zawodniczki te mają ze sobą "na pieńku". Esparza niedawno oskarżyła Aguilar o stosowanie środków dopingujących. Ich rewanżowa walka z pewnością świetnie by się sprzedała.
Druga opcja to pojedynek z Jędrzejczyk, który zostałby przedstawiony jako starcie dwóch najlepszych zawodniczek na świecie w wadze słomkowej, mistrzyń dwóch federacji.
W marcu Aguilar wypowiadała się na temat ewentualnej walki z Polką. - Jeśli do niej dojdzie, będzie to wspaniały pojedynek. Jestem pewna, że spodoba się kibicom - powiedziała mistrzyni WSOF.