Podczas imprezy w Chicago Tate pokonała decyzją sędziów Jessicę Eye, notując 17. zwycięstwo w karierze. Dana White po walce potwierdził, że zawodniczka jest w tej chwili numerem jeden wśród pretendentek do tytułu, więc otrzyma ona szansę odebrania pasa Rondzie Rousey.
[ad=rectangle]
Kiedy dojdzie do walki, nie wiadomo. Rousey 1 sierpnia, podczas gali UFC 190 w Rio de Janeiro, ma zaplanowany pojedynek z Brazylijką Bethe Correią, ale jest zdecydowaną faworytką i mało kto wyobraża sobie, że może stracić pas.
Tate na konferencji zapowiedziała, że z chęcią zmierzy się z Rousey nawet gdy ta nie będzie mistrzynią UFC. - Lubię obijać jej twarz - przyznała.
Po raz pierwszy panie zmierzyły się ze sobą w 2012 roku na gali Strikeforce (Rousey wygrała przez poddanie w 1. rundzie), do rewanżu doszło półtora roku później na gali UFC 168 (walka skończyła się poddaniem w 3. rundzie).
na Instagramie 
na Facebooku 
