1. runda zaczęła się od mocnej wymiany ciosów, gdzie celniejsze wydawały się uderzenia Amerykanki. Heather Clark kilkukrotnie spychała Karolinę Kowalkiewicz pod siatkę, ale nie udało się jej sprowadzić Polki do parteru. W ostatniej minucie premierowej odsłony pojedynku to była mistrzyni KSW była agresywniejsza i m.in. trafiła Clark efektownym kopnięciem obrotowym.
W 2. rundzie lepiej walkę stójce zaczęła zawodniczka z Łodzi. To ona wywierała presję na Amerykance. Heather Clark cały czas próbowała wejść w klincz, ale Polka udanie zrywała próby rywalki. Końcówka rundy ponownie należała do Polki, a Kowalkiewicz próbowała poddać Clark balachą.
Ostatnia odsłona starcia rozpoczęła się od celnego wysokiego kopnięcia Amerykanki. Następnie zawodniczki wdały się w mocne wymiany ciosów, a Clark chciała za wszelką cenę sprowadzić byłą mistrzynią KSW do parteru. Ostatnie dwie minuty starcia to ponownie popis Polki, ale Clark udowodniła, że ma twardą szczękę i pomimo przyjęcia wielu mocnych ciosów wytrzymała do końca pojedynku.
Jednogłośną decyzją sędziów (29-28,29-28, 30-27) pojedynek wygrała Karolina Kowalkiewicz. Polka zanotowała już drugie zwycięstwo w największej organizacji MMA na świecie.
ZOBACZ WIDEO Szczere słowa Karoliny Kowalkiewicz o debiucie w UFC [color=black]
[/color]