Szczeciński Berserker wchodzi do walki z Wójcikiem w miejsce kontuzjowanego Karola Celińskiego, który musiał wycofać się z występu w Trójmieście z powodu urazu kręgosłupa.
Popularny "Sztanga" powraca do największej organizacji w Europie po ośmiu latach przerwy. Fijałka (15-5-1, 5 KO, 8 Sub) jeszcze nie zaznał smaku porażki w ringu i klatce KSW, a trzy z czterech wygranych zakończył widowiskowymi poddaniami. 32-latek w ostatnich ośmiu walkach wygrał siedmiokrotnie, czym udowodnił, że pora na jego powrót na największą scenę MMA.
Marcin Wójcik (8-4, 3 KO, 4 Sub) na KSW 34 także powrócił do KSW po długiej przerwie. Pilski „Gigant” w znakomitym stylu znokautował Tomasza Kondraciuka w drugiej rundzie warszawskiej gali i zrobił pierwszy krok na drodze do dzierżonego przez Tomasza Narkuna pasa kategorii półciężkiej.
Kontuzjowany Karol Celiński wydał następujące oświadczenie dotyczące swojej urazu: - Przepraszam wszystkich bardzo za zaistniałą sytuację, niestety nie wystąpię na KSW 35 przeciwko Marcinowi Wójcikowi. Doznałem kontuzji kręgosłupa, najprawdopodobniej odcinka L5/S1, czekam jeszcze na dokładne wyniki rezonansu. Jednym słowem dla mnie jest to sytuacja najgorsza, bo jestem po długiej przerwie i czekałem na tą walkę cały rok. Życzę Marcinowi i Michałowi dobrej, fajnej walki, Was wszystkich przepraszam jeszcze raz, mam nadzieję, że będę mógł wrócić do walk jak najszybciej.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Mocne słowa Marcina Różalskiego. "Jestem chuliganem, oprychem i prostakiem"