UFC Hamburg: Peter Sobotta wraca na ścieżkę zwycięstw!

Peter Sobotta pokazał się ze świetnej strony podczas gali UFC Fight Night 93 w Hamburgu. Zawodnik z polskimi korzeniami pokonał decyzją sędziów faworyzowanego Nicolasa Dalby'ego i zanotował trzecią wygraną w amerykańskiej organizacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwsza runda to absolutna dominacja Petera Sobotty. Zawodnik urodzony w Zabrzu świetne rozpoczął pojedynek i posłał Duńczyka prawym sierpowym na deski. Tam był bliski skończenia Dalby'ego, ale ten przetrwał nawałnicę ciosów. Do końca premierowej odsłony walki Sobotta szukał poddania w parterze i skrzętnie obijał faworyzowanego przeciwnika.

W drugiej rundzie wyraźnie zmęczony Nicolas Dalby zagrał nieczysto i włożył palec w oko reprezentantowi Jamajki. Zawodnik pochodzący z Polski kontynuował jednak pojedynek i po chwili sprowadził rywala do parteru. Tam ponownie to Sobotta dyktował warunki i niesiony głośnym dopingiem w Hamburgu dążył do zwycięstwa przed czasem.

W ostatniej rundzie walki z szaleńczym atakiem ruszył Dalby. Duńczyk trafił Sobottę kilkoma mocnymi ciosami, ale ten twardo stał na nogach. W ostatnich dwóch minutach rundy przewagę ponownie zyskał Polak, który sprowadził rywala do parteru. Gdy wybrzmiał ostatni gong wiadomo było, że kolejne zwycięstwo do zawodowego rekordu dopisze Peter Sobotta.

Jednogłośną decyzją sędziów zwycięstwo odniósł Peter Sobotta.

ZOBACZ WIDEO: Niemiec mówił, że wytrze ring Polakiem. Głowacki i Łapin odpowiadają

Źródło artykułu: