Kulturyści zmierzą się podczas FEN 14

Martin Chudej będzie przeciwnikiem Akopa Szostaka na gali FEN 14 Silesian Rage, 15 października w katowickim Spodku. Starcie dwóch potężnych fighterów zakontraktowane zostało w kategorii open.

28-letni Akop Szostak, były mistrz Europy juniorów i wicemistrz świata juniorów w kulturystyce klasycznej, 15 października w Katowicach stoczy czwartą w swojej karierze i trzecią w klatkoringu FEN zawodową walkę MMA. Na koncie ma dwa zwycięstwa - w debiucie na Time of Masters 1 potrzebował zaledwie pół minuty, by pokonać Janusza Dylewskiego, a w pierwszej walce dla Fight Exclusive Night na ubiegłorocznej wakacyjnej gali FEN 8 Summer Edition w Kołobrzegu po heroicznym boju wygrał na punkty z faworyzowanym Łukaszem Borowskim. Po nieudanej walce z Tyberiuszem Kowalczykiem na gali FEN 11 Warsaw Time Akop planował zejść do niższej kategorii wagowej, ale ostatecznie przyjął propozycję jeszcze jednego pojedynku w wadze ciężkiej.

Dla 34-letniego Martina Chudeja będzie to debiut w organizacji Fight Exclusive Night, chociaż już raz był bliski występu na arenie FEN. W kwietniu ubiegłego roku miał zmierzyć się z Tyberiuszem Kowalczykiem na gali FEN 7 Real Combat, ale do walki w bydgoskiej Artego Arenie nie doszło z powodu kontuzji "Tyberiana".

Reprezentant Czech, podobnie jak Akop Szostak, sportowe sukcesy odnosił dotychczas w kulturystyce, jednak od wielu lat trenuje także sporty walki - uprawia boks, kickboxing oraz mieszane sztuki walki. Największe doświadczenie ma właśnie jako zawodnik MMA - w tej formule stoczył dotychczas osiem zawodowych walk w Czechach i Niemczech, wygrywając trzy z nich (wszystkie kończył nokautami już w pierwszych rundach).

W tym roku Chudej walczył już dwukrotnie - w marcu na gali IFC 4 w Lipsku już w 28. sekundzie znokautował Niemca Christiana Lo Re, a w czerwcu na gali EFN Global 49 w Bańskiej Bystrzycy przegrał na punkty ze Słowakiem Kristofem Nataską.

15 października w katowickim Spodku podczas FEN 14 Silesian Rage kibice obejrzą 12 walk na zasadach MMA i K-1.

ZOBACZ WIDEO: Takiej walki w powojennej Polsce jeszcze nie było. Głowacki: spełni się moje marzenie

Komentarze (0)