Dla Bajora walka w Japonii była wyjątkowym przeżyciem. Zawodnik z Rzeszowa nie walczył jeszcze przed tak dużą publicznością nawet w KSW. Federacja Rizin nawiązuje do legendarnego Pride FC, w którym jako jedyny Polak boje toczył Paweł Nastula.
W Saitama Super Arena Bajor walką z Aukstuolisem rozpoczął zmagania 15 zawodników w rywalizacji bez podziału na kategorie wagowe. W turnieju open udział bierze także Mirko "Cro Cop" Filipovic czy Wanderlei Silva, który w 1/8 otrzymał wolny los.
Bajor od pierwszych sekund celniej trafiał Litwina w stójce. W 2. rundzie Polak udokumentował swoją przewagę sprowadzeniem rywala do parteru. Tam bezkarnie rozbijał on twarz Aukstuolisa oraz próbował go poddać duszeniem zza pleców. Po 10 minutach pojedynku sędziowie wskazali na zwycięstwo reprezentanta federacji KSW.
Dla Szymona Bajora wygrana w federacji Rizin była 16 zawodowym triumfem w karierze. Polak w grudniu stoczy w Japonii pojedynek ćwierćfinałowy.
ZOBACZ WIDEO: Finał Skandii Maratonu - Dąbrowa Górnicza (Źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}
Czy Szymon Bajor miałby szanse na wygrane w starciach z Wanderleiem Silvą czy Mirko Filipovicem? 
