Co ciekawe, wybitny kickboxer nie skończył walki w stójce, a w parterze. W połowie 1. rundy Filipovic przeniósł pojedynek do parteru, gdzie niespodziewanie poddał rywala duszeniem trójkątnym.
Dzięki wygranej Mirko Filipovic awansował do ćwierćfinału turnieju wagi open, w którym zmierzy się z inną żywą legendą MMA, Wanderleiem Silvą. Do pojedynku dojdzie 29 grudnia na kolejnej gali Rizin FF. Wśród grona najlepszej ósemki zawodników turnieju japońskiej federacji znalazł się również Szymon Bajor, który na gali w Saitamie zwyciężył przez decyzję Teodorasa Aukstuolisa.
Dla Wanderleia Silvy i Mirko Filipovica będzie to już trzecia konfrontacja. W wcześniejszych starciach, toczonych jeszcze w legendarnej organizacji Pride FC, raz był remis, a w drugiej walce "Cro Cop" wysokim kopnięciem znokautował Silvę.
ZOBACZ WIDEO: Włoszczowska wystartowała z amatorami w Dąbrowie Górniczej (Źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}
