Marcin Tybura, były mistrz M-1 wagi ciężkiej, miał zmierzyć się w najważniejszym pojedynku w swojej karierze z niebezpiecznym Amerykaninem Derrickiem Lewisem.
Przyczyną odwołania gali UFC Manila miała być kontuzja BJ-a Penna, będącego główną gwiazdą imprezy. Były mistrz najlepszej organizacji MMA na świecie miał się zmierzyć z Ricardem Lamasem. Dziennikarze z MMA Insider @TalkMMA oraz FloSports twierdzą, że przyczyna jest zupełnie inna.
"Nie, to jest dosłownie bzdura, ponieważ to rząd filipiński przyczynił się do odwołania gali." - poinformował za pośrednictwem Twittera dziennikarz TalkMMA.
No, it is literally because of the bullshit that the Filipino government is pulling https://t.co/EXAJdMOG95
— #Dizz © (@TalkMMA) 6 października 2016
Informację potwierdził i uzupełnił Jeremy Botter. "Jak już wcześniej informował @TalkMMA, rząd Filipin przyczynił się do odwołania całej gali przez jakąś szaloną sprawę z testami antydopingowymi." - napisał dziennikarz.
As first reported by @TalkMMA, the Philippines government essentially forced this card cancelation with crazy drug testing issues.
— Jeremy Botter (@jeremybotter) 6 października 2016
Jest to dopiero trzecia impreza, którą kiedykolwiek odwołało Ultimate Fighting Championship. Wcześniej podobny los spotkał UFC 151 i UFC 176.
ZOBACZ WIDEO: Paweł "Popek" Rak o powrocie do MMA i walce na KSW 37