UFC 205: amerykański sen Jędrzejczyk i Kowalkiewicz, polski sport w centrum świata

Newspix / Wenn / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk
Newspix / Wenn / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk

Joanna Jędrzejczyk i Karolina Kowalkiewicz wskoczyły na szczyt. Spacerując ulicami Nowego Jorku nie sposób ich nie zauważyć - co chwila pojawiają się na billboardach. Takiej promocji polski sport za oceanem dawno nie miał.

Wieczór, festiwal świateł się rozpoczyna. Wchodzimy do restauracji, nie mamy rezerwacji, musimy poczekać. Na jednym z ekranów powtórki meczów NBA, na drugim mecz Brazylii z Argentyną, na trzecim ona - Joanna Jędrzejczyk, mistrzyni UFC.

Telewizja FOX Sports pokazuje fragmenty jej walki z Valerie Letourneau, którą Polka dosłownie zmiażdżyła. Po chwili akcja przenosi się do Olsztyna. Jędrzejczyk sparuje z Jakub Wikłaczem, pracuje na tarczy z Pawłem Derlaczem i oprowadza gości po olsztyńskim Starym Mieście. Chociaż od jakiegoś czasu najlepsza na świecie zawodniczka kategorii słomkowej trenuje na Florydzie, to jej były klub może liczyć na promocję, jakiej nie ma żaden inny znad Wisły.

Opuszczamy restaurację. Czas na spacer aleją Siódmą po Manhattanie. Kierunek może być tylko jeden - Times Square. To plac, który znajduje się na skrzyżowaniu z Brodwayem. Jedna z ikon Nowego Jorku słynąca z niezliczonych reklam świetlnych.

To nie tylko miejsce spotkań, nie tylko słynna na cały świat noc sylwestrowa, tutaj swoją siedzibę mają wielkie korporacje. Plac przytłacza rozmachem, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Jest gwarno, tłoczno, błyskają flesze, nie ma sekundy, w której ktoś nie pstryka selfie.

ZOBACZ WIDEO Amerykańskie show Jędrzejczyk. Kamery, tłumy kibiców na treningu... (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Festiwal reklam zorganizowany jest tutaj na niespotykaną skalę. Można się tylko domyślać, że koszt pojawienia się na jednej z nich jest ogromny. Obecność na Times Sqaure to prestiż, dlatego na telebimach pojawiają się największe światowe marki z każdej branży.

Są i one! Na jednym ze świetlnych ekranów pojawiają się bohaterowie i bohaterki UFC 205. Na początek ci najwięksi - Conor McGregor i Eddie Alvarez, którzy stoczą walkę o pas w kategorii lekkiej. Później gwiazdy dywizji półśredniej - mistrz Tyron Woodley i pretendent do tytułu Stephen Thompson. Po chwili pojawiają się Jędrzejczyk i Karolina Kowalkiewicz. W tle polska flaga.

Takiej promocji nasz sport za oceanem dawno nie miał. W latach 90. biało-czerwone barwy swoimi pięściami reklamował Andrzej Gołota, później dołączył do niego Tomasz Adamek. Od kilku lat o Polsce nie pozwala zapomnieć grający w Washington Wizards Marcin Gortat. Teraz dołączyły do nich Jędrzejczyk i Kowalkiewicz - przedstawicielki sportu, który jeszcze do niedawna nad Wisłą nie był doceniany, który o poważne traktowanie musiał walczyć.

Zbliżająca się wielkimi krokami historyczna gala UFC 205 to nagroda. Nie tylko dla Jędrzejczyk i Kowalkiewicz, które obecność w Nowym Jorku wywalczyły swoją niezłomnością. To też nagroda dla wszystkich tych, którzy polskie MMA budowali. Odbędzie się ona w mekce sportów walki - hali Madison Square Garden.

Walkę Jędrzejczyk - Kowalkiewicz będzie można obejrzeć na antenie Extreme Sports Channel w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu.

Z Nowego Jorku dla Wirtualnej Polski - Artur Mazur

Źródło artykułu: