"Nie ma wątpliwości, że Joanna Jędrzejczyk jest najlepszą zawodniczką wagi słomkowej w Polsce. A to sprawia, że także na świecie" - pisze serwis internetowy telewizji ESPN. "W polsko-polskiej walce mistrzowskiej Jędrzejczyk zdominowała swoją rodaczkę Karolinę Kowalkiewicz".
Autor artykułu Brett Okamoto podkreśla, że pojedynek tylko raz wymknął się spod kontroli mistrzyni - gdy w czwartej rundzie rywalka oszołomiła ją potężnym prawym krzyżowym. "To były jedne z najbardziej niepewnych chwil w karierze Jędrzejczyk w UFC, jednak szybko doszła ona do siebie" - komentuje ESPN.com.
"Kowalkiewicz szukała obaleń, ale tak jak poprzednie przeciwniczki Jędrzejczyk przekonała się, że tę zawodniczkę trudno jest przewrócić. Momentami wyglądała na zadowoloną z tego, że trzyma Jędrzejczyk przy siatce i spowalnia jej ofensywę" - dodaje serwis internetowy popularnej sportowej telewizji.
"Jędrzejczyk przetrwała zajadły atak Kowalkiewicz w czwartej rundzie i obroniła tytuł" - relacjonuje dziennik "USA Today". "Seria ciosów Kowalkiewicz zachwiała mistrzynią, która jednak wróciła do gry, zachowała swój pas i przedłużyła serię wygranych do trzynastu".
ZOBACZ WIDEO Łukasz Piszczek: Nauczką był Kazachstan
"Jędrzejczyk obroniła tytuł przeciwko twardej i wytrwałej Kowalkiewicz" - to tytuł z serwisu internetowego MMAjunkie.com. "Mistrzyni wagi słomkowej zdominowała rodaczkę, jednak nie wyszła z tego pojedynku bez szwanku".
MMAjunkie.com dodaje, że był to typowy występ polskiej mistrzyni. "W każdej rundzie pokazywała, że to ona jest lepszą zawodniczką, odpowiadając na ataki rywalki gradem ciosów i kopnięć, które trzymały rywalkę w szachu. Kowalkiewicz pokazała, że jest twarda, ale nie była w stanie zrobić wystarczająco dużo, by wygrać".
Serwis MMAfighting.com napisał, że przez pierwsze trzy rundy Jędrzejczyk w każdym calu wyglądała jak niezwyciężona mistrzyni, którą chce być. "W czwartej Kowalkiewicz walnęła ją potężnym ciosem z prawej ręki, i się zaczęło. Jędrzejczyk przetrwała, potem przejęła kontrolę i obroniła tytuł. Miała spuchnięte oko, złamany nos, ale obroniła tytuł z niepokonaną do tej pory przeciwniczką".
O pojedynku polskich wojowniczek na UFC 205 piszą nie tylko amerykańskie media. "Joanna Jędrzejczyk wciąż jest królową wagi słomkowej" - komentuje angielski dziennik "Daily Star" i nazywa naszą zawodniczkę "machiną burzącą".
"Kowalkiewicz zadała potężny cios w czwartej rundzie, w piątej walczyła o nokaut, którego potrzebowała, ale nie była w stanie wyprowadzić takiego uderzenia, jakiego potrzebowała".
Serwis internetowy "Russia Today" zaznacza, że choć Jędrzejczyk obroniła tytuł jednogłośnie wygrywając na punkty, to Kowalkiewicz naciskała na nią od początku do końca, a finałową rundę nazywa "intrygującą".
Przegapiłeś galę UFC 205 z walką Jędrzejczyk vs Kowalkiewicz? Nic straconego! Powtórka[b] 18 listopada o godzinie 22:00 na Extreme Sports Channel![/b]