Tyberiusz Kowalczyk zakończył współpracę z FEN

Kowalczyk był jedną z gwiazd FEN. W federacji stoczył trzy pojedynki i wszystkie wygrał, łącznie spędzając w ringu niecałe cztery minuty.

Był nad przepaścią, walczył z imigrantami i zmiażdżył "Popka". To był zwariowany rok "Pudziana"

Były utytułowany strongman na występy w formule MMA zdecydował się już w 2012 roku. Wówczas do skutku nie doszła jego konfrontacja z Mariuszem Pudzianowskim na gali w Londynie. W czerwcu 2014 roku "Tyberian" zadebiutował w Fight Exclusive Night, demolując w 48 sekund Tomasa Vaicickasa

W 2016 roku Tyberiusz Kowalczyk stoczył dwie walki. Najpierw, na gali FEN 11 w Warszawie, znokautował Akopa Szostaka po 43 sekundach, w na FEN 14 duszeniem gilotynowym poddał Tomasza Czerwińskiego.

ZOBACZ WIDEO #2016 w sportowych tweetach. Zobacz nasze TOP 10! (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}