Borys Mańkowski chce walki z Mamedem Chalidowem na Stadionie Narodowym!

Pomimo fali hejtu nadal jest liderem. Chalidow miażdży "Popka", "Pudziana" i mistrzynię UFC

Mańkowski, który na co dzień trenuje w poznańskim klubie Ankos MMA, jest niepokonany od ponad trzech lat i notuje serię sześciu zwycięstw z rzędu. Pas w wadze do 77 kg "Diabeł Tasmański" wywalczył w maju 2014 roku, udanie rewanżując się Aslambekowi Saidowowi.

W ostatniej walce, 3 grudnia na gali KSW 37 w Krakowie, Borys Mańkowski pokonał weterana UFC, Johna Maguire'a. Jak na razie federacja nie ogłosiła terminu kolejnej obrony pasa przez swojego mistrza.

Z pewnością na Stadionie Narodowym wystąpi jednak Mamed Chalidow, który do KSW powróci po rocznej przerwie i głośnej walce z Azizem Karaoglu. O pojedynek z mistrzem wagi średniej za pomocą facebooka zaapelował Mańkowski, dla którego takie starcie byłoby spełnieniem marzeń. Konfrontacja miałaby się odbyć w umownym limicie wagowym.