W środę portal mmanews.pl poinformował o tym, że kolejny zawodnik Fight Exclusive Night rozwiązał kontrakt z organizacją i podpisał umowę z konkurencyjną federacją. Mowa o Pawle Hadasiu, który miał zrezygnować z walki o pas kategorii średniej i przejść do Spartan Fight. Jak czytamy jednak w komunikacie FEN, to Andrzej Grzebyk zmuszony był wycofać się z pojedynku.
- Andrzej Grzebyk poinformował zarząd federacji FEN, że z ważnych powodów osobistych nie może bić się na gali FEN 16 Warsaw Reloaded. Po przeanalizowaniu sprawy argumenty przedstawione przez zawodnika Legion Team Tarnów zostały przyjęte. Jednocześnie zarząd uznał, że nie będzie poszukiwany nowy rywal dla Pawła Hadasia. Zawodnik otrzymał propozycję interesującej pod względem sportowym walki trzy tygodnie później podczas zawodów w rodzinnym Chorzowie i włodarze FEN wyrazili zgodę na jego występ przed własną publicznością. Paweł Hadaś, który nadal jest związany kontraktem z organizacją Fight Exclusive Night, z pewnością jeszcze w tym roku pojawi się w klatkoringu FEN. Wstępnie jego walka planowana jest podczas jesiennej gali - poinformowała organizacja FEN.
Potencjalne starcie Hadasia z Grzebykiem ma odbyć się w późniejszym terminie. Włodarze FEN zagwarantowali jednak widzom zastępstwo, którym będzie Bartłomiej Kopera.
- Zamiast starcia Andrzeja Grzebyka z Pawłem Hadasiem kibice na Torwarze obejrzą walkę z udziałem jednego z najlepszych polskich piórkowych, niepokonanego od blisko trzech lat Bartłomieja Kopery. Łodzianin od marca 2014 wygrał sześć walk z rzędu, z czego dwie ostatnie w organizacji FEN – na gali FEN 11 Warsaw Time jednomyślną decyzją sędziów pokonał Sebastiana Kotwicę, a na gali FEN 13 Summer Edition poddał w pierwszej rundzie Nikodema Szymańskiego. Rywalem Kopery podczas FEN 16 Warsaw Reloaded będzie zawodnik z zagranicy, a jego nazwisko zostanie ogłoszone w ciągu kilku dni - czytamy w komunikacie Fight Exclusive Night.
ZOBACZ WIDEO Artur Szpilka broni Andrzeja Wawrzyka i nie zostawia suchej nitki na "hejterach". Padają ostre słowa