Starcie potrwało pełen dystans i nie było łatwe dla obu zawodników. W ośmiokątnej klatce obaj fighterzy mieli swoje szanse, a całość była wyrównana. Do trzeciej rundy wyszli potwornie zmęczeni.
Sędziowie ostatecznie niejednogłośnie postawili na reprezentanta Polski. Dwóch wytypowało starcie w stosunku 29-28 na jego korzyść, zaś trzeci arbiter postawił w takim samym rezultacie na przeciwnika.
Dla Rafała Lewonia był to udany powrót po marcowej porażce z Robertem Soldicem na niemieckim Superior FC 16. "Kaszana" wygrał decyzją trzeci raz w karierze.
W walce wieczoru austriackiego Absolute Championship Berkut Arbi Agujew (22-7) szybko uporał się z Andym DeVentem (15-11), nokautując go już po 21 sekundach.
ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski: To był dla mnie szok. Długo nie będę mieć takiego przeżycia