Legendarny wojownik MMA ciężko ranny. Jego auto zderzyło się z pociągiem

Matt Hughes trafił do szpitala po niebezpieczny wypadku, do którego doszło w piątek rano. Szef UFC zdradził, że były mistrz tej organizacji doznał urazu głowy.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Getty Images / John Gichigi
W amerykańskich mediach pojawiła się informacja o niebezpiecznym wypadku w Illinois, do którego doszło w piątek rano. Początkowo mówiło się jedynie o tym, że samochód zderzył się z pociągiem, a jedna osoba jest ranna.

Niedługo później zawrzało w środowisku MMA, gdy okazało się, że poszkodowanym jest Matt Hughes. To jedna z legend federacji UFC. Informację potwierdził szef organizacji Dana White.

- Prawdopodobnie doznał urazu głowy. Rodzina już do niego jedzie - krótko skomentował White.

Amerykańskie media dodają, że Hughes trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami i przetransportowano go helikopterem. Na razie nie ma więcej informacji na temat jego stanu zdrowia.

43-latek niedawno zapowiadał powrót do oktagonu. Zawodową karierę zakończył w 2011 roku po dwóch porażkach, których doznał z B.J. Pennem oraz Joshem Koscheckiem.

Hughes to jeden z najlepszych wojowników kategorii półśredniej w historii UFC. W latach 2001-2006 dwa razy zdobywał mistrzowski pas, który siedem razy obronił. 43-latek jest członkiem galerii sław największej organizacji MMA na świecie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×