Różalski w wywiadzie, który ukazał się na stronie federacji DSF, wyznał, że jego drogi z KSW nieco się rozeszły, ale nie rezygnuje z występów w mieszanych sztukach walki. Na chwilę obecna mocno skupia się jednak na powrocie do macierzystego sportu.
- Pierwsza połowa 2018 roku. Wcześniej będę gościem, razem z najwybitniejszymi postaciami polskiego kickboxingu, na gali 9 grudnia w Warszawie. Na DSF Kickboxing Challenge 12 pojawią się najwięksi z największych. To zaszczyt dla mnie być tam razem z nimi - wyznał Marcin Różalski pytany o datę pierwszej walki w nowej federacji.
"Różal" przed przejściem do MMA święcił triumfy w K-1. Jako zawodnik zdobywał mistrzostwo świata prestiżowych federacji ISKA (2007) oraz WKA (2008). Urodzony w Płocku 39-latek uchodzi za jednego z najlepszych kickbokserów w historii Polski.
W ostatnim występie, 27 maja na PGE Narodowym, Różalski w 16 sekund znokautował Fernando Rodriguesa Jr i zdobył pas mistrza wagi ciężkiej KSW, który później zwakował.
ZOBACZ WIDEO KSW 40: Zawada zszokowany wytrzymałością Jewtuszki