Grabowski w 2015 roku związał się kontraktem z UFC jako jeden z najlepszych zawodników wagi ciężkiej w Europie. Polscy fani liczyli, że "Polish Pitbull" z powodzeniem będzie rywalizował z czołówką królewskiej dywizji amerykańskiej organizacji. Trzy porażki z rzędu spotkały się jednak ze sporym zawodem kibiców i samego zawodnika.
Damian Grabowski w UFC przegrał kolejno z Derrickiem Lewisem, Anthonym Hamiltonem i Chasem Shermanem. Po ostatniej porażce amerykańska organizacja postanowiła zwolnić zawodnika z Opola z obowiązującego kontraktu. Były mistrz M-1 Global w wadze ciężkiej nie zamierza jednak kończyć przygody z MMA. 37-latek na Facebooku zapowiedział powrót do walk w 2018 roku.
Grabowski w zawodowej karierze pokonał m.in. Michała Kitę, Eddiego Sancheza czy Kenny'ego Garnera. Zawodnik Lutadores Opole wygrał 20 z 25 pojedynków.
ZOBACZ WIDEO: Prezes Górnika: Walczymy o mistrzostwo