[tag=41983]
Bartłomiej Kopera[/tag] od dawna był w gronie zawodników, którymi interesowała się federacja KSW. Przy okazji powrotu KSW do Atlas Areny nadarzyła się idealna sytuacja, by dać szansę 25-latkowi na zaprezentowanie się w okrągłej klatce na własnej ziemi.
Łodzianin wygrał siedem z ostatnich ośmiu starć, a pięć z tych pojedynków kończył przez poddanie. "Małpa" zwyciężał między innymi z Aleksandrem Georgasem, Nikodemem Szymańskim, Sebastianem Kotwicą i znanym z KSW Gracjanem Szadzińskim.
Filip Wolański zadebiutował w KSW w starciu z Marcinem Wrzoskiem na gali KSW 35 w 2016 roku. Bój z byłym mistrzem w wadze piórkowej został zgodnie uznany za najlepsze starcie tamtego roku i jedną z lepszych walk w historii KSW. Trenujący w Grapplingu Kraków 26-latek również ma za sobą serię wielu wygranych pojedynków, którą zakłóciła jedynie porażka z "Polskim Zombie".
Ostatnio, na KSW 37: Circus of Pain, po bardzo trudnym starciu "Wolan" wypunktował Denilsona Nevesa de Oliveirę. Przez kontuzje krakowianina i jego rywali kibice musieli czekać na jego kolejny występ aż do teraz.
Na KSW 42 w Łodzi w walce wieczoru kibice zobaczą superfight pomiędzy Mamedem Chalidowem a Tomaszem Narkunem. Swoich pasów mistrzowskich bronić będą Mateusz Gamrot w starciu z Grzegorzem Szulakowskim oraz Ariane Lipski.
ZOBACZ WIDEO Bedorf gotowy na Pudzianowskiego. "Czekam na decyzję federacji KSW"