UFC w Londynie: imponujące statystyki Jana Błachowicza
Jan Błachowicz (MMA 22-7) na gali UFC Fight Night 127 zanotował najcenniejsze zwycięstwo z karierze i zwyciężył po trzech rundach Jimimiego Manuwę. Statystyki po walce potwierdzają dominację Polaka w rewanżowym pojedynku.
Waldemar Ossowski
W każdej z trzech rund Jan Błachowicz wyprowadził więcej ciosów od swojego rywala, a łącznie było ich aż 191, z czego do celu doszło 97. Dla porównania faworyzowany Manuwa wyprowadził 110 uderzeń, ale tylko 37 razy trafił Polaka.
Pod względem sprowadzeń również "Cieszyński Książę" pokazał się z lepszej strony, gdyż 1 z 6 prób okazała się skuteczna, gdy Manuwa w zaledwie 2 próbach ani razu nie zdołał przenieść walki do parteru.
Oto szczegółowe statystyki:
ZOBACZ WIDEO Mamed Chalidow po KSW 42: Absolutnie nie żałuję niczego, cieszę się z bardzo dobrej walki
Polub Sporty Walki na Facebooku
Zgłoś błąd
twitter.com
Komentarze (2)
-
--iki-- Zgłoś komentarz
manuwa za nos po kazdym trafieniu z bolu. Bylem zaskoczony tym jak dobrze potrafi chwilami operowac blachowicz lewym prostym i to podwójnym. Najbardziej na plus zaskoczylo mnie nie ciosy ale timing z jakim wyprowadzal kontry - w MMa tej wagi rzadko obserwuje się żeby ktoś tak wchodził na akcje rywala ciosami z rak szok i z taka precyzją blisko 50 % trafien ! Mial duzo walk i to go byc moze nieco osłabiło kondycyjnie ale wniosek jest tez taki ze ciągła aktywność bez długiego oczekiwania na termin walki jest dla niego korzystna i powinien odpoczywać od mma najdalej miesiąc a później naciskać na UFC o walkę najpóźniej do końca lipca. Cale najblizsze 2 miechy powinien blachowic poswiecic na treningi ogolno rozwojowe rozciaganie i bieganie to powinno byc w nawyku wstaje rano biega dyche popoludniu oglno rozwojowka przysiady pompki brzuszki grzebiety drazek lina scinaka wspinaczkowa co tylko tam jeszcze ma pod reka oglnie treningi bez żelastwa i rozciąganie. Jak sie tak przygotowuje grunt pod camp 8 tygodniowy techniczny to sa efekty a jak sie kondycje robi w trakcie campu to jest potem zawodnik przemeczony i niewyrazny tak jak z mauwa w pierwszej walce. -
Klemek Zgłoś komentarz
Manuwa był zbyt pewny siebie i to go zgubilo, dzieci po raz pierwszy wziął na gale. Szacunek ze chciał walki z Jankiem.