TUF 27 Finale: Trizano i Katona wciąż niepokonani. Rozczarowująca walka Piechoty

WP SportoweFakty / Waldemar Ossowski / Na zdjęciu: Oskar Piechota
WP SportoweFakty / Waldemar Ossowski / Na zdjęciu: Oskar Piechota

Polscy kibice najchętniej woleliby zapomnieć o piątkowej gali TUF 27 Finale. Po bardzo dobrej pierwszej rundzie, Oskar Piechota został uduszony w drugiej odsłonie, przegrywając po raz pierwszy w zawodowej karierze.

W najważniejszej dla Polaków walce, Oskar Piechota (11-1-1) poniósł pierwszą porażkę w karierze. Po świetnych i dominujących zwycięstwach pod szyldem UFC, Polak nie zaprezentował się najlepiej w starciu z Geraldem Meerschaertem (28-9). Co prawda "Imadło" znokdaunował rywala w pierwszej rundzie i był niesamowicie blisko poddania go, jednak Amerykanin przetrwał ofensywę naszego reprezentanta i zdominował go w drugiej rundzie.

Na kilkanaście sekund przed końcem drugiej odsłony Meerschaert zapiął ciasne duszenie, przed którym Piechota nie był w stanie się obronić. Polak nawet nie odklepał dźwigni, bo szybko stracił przytomność. Sędzia widząc brak reakcji zawodnika z naszego kraju od razu przerwał pojedynek.

Podczas gali miały miejsce finały programu The Ultimate Fighter. W kategorii piórkowej Brad Katona (7-0) całkowicie zdominował Jaya Cucciniello (8-1) zadając mu pierwszą porażkę w karierze. Sędziowie zgodnie przyznali każdą z rund na korzyść Kanadyjczyka. W dywizji lekkiej natomiast niepokonanym zawodnikiem pozostał Mike Trizano (7-0), który po wyrównanym starciu pokonał niejednogłośną decyzją sędziów Joego Giannettiego (6-1).

Dużo emocji przyniosła fanom główna walka piątkowej gali. Israel Adesanya (14-0) przedłużył swoją serię zwycięstw dominując Brada Tavaresa (17-5). Urodzony w Nigerii zawodnik doskonale czuł się w stójce, gdzie wykorzystywał przewagę warunków fizycznych. Amerykanin nie był w stanie poradzić sobie z ofensywą przeciwnika i kolejne rundy sędziowie punktowali na korzyść Israela. Po ważnym zwycięstwie Adesanya z pewnością zadebiutuje w pierwszej piętnastce rankingu UFC kategorii średniej.

Walka wieczoru:

185 lb: Israel Adesanya pokonał Brada Tavaresa jednogłośną decyzją sędziów (49-46, 50-45, 50-45)

Karta główna:

155 lb: Mike Trizano pokonał Joego Giannettiego niejednogłośną decyzją sędziów (29-28, 28-29, 29-28)
145 lb: Brad Katona pokonał Jaya Cucciniello jednogłośną decyzją sędziów (30-26, 30-26, 30-26)
145 lb: Alex Caceres pokonał Martina Bravo niejednogłośną decyzją sędziów (28-29, 29-28, 29-28)
125 lb: Roxanne Modafferi pokonała Barb Honchak przez techniczny nokaut (łokcie) w rundzie drugiej (3:32)
190 lb: Alessio Di Chirico pokonał Juliana Marqueza niejednogłośną decyzją sędziów (29-28, 27-30, 29-28)

Karta wstępna:

125 lb: Montana De La Rosa pokonała Rachael Ostovich przez poddanie (duszenie zza pleców) w rundzie trzeciej (4:21)
155 lb: Luis Pena pokonał Richiego Smullena przez poddanie (gilotyna) w rundzie pierwszej (3:32)
155 lb: John Gunther pokonał Allan Zunigę większościową decyzją sędziów (29-28, 29-28, 28-28)
145 lb: Bryce Mitchell pokonał Tylera Diamonda większościową decyzją sędziów (29-28, 29-28, 28-28)
145 lb: Steven Peterson pokonał Matta Bessettego niejednogłośną decyzją sędziów (29-28, 28-29, 29-28)
185 lb: Gerald Meerschaert pokonał Oskara Piechotę przez techniczne poddanie (duszenie zza pleców) w rundzie drugiej (4:55)

ZOBACZ WIDEO Szymon Marciniak przeprosił Hummelsa. "Niemiec był w ogromnym szoku"

Komentarze (0)