Tybura w ostatnim występie, 22 lipca w Hamburgu, pokonał na punkty Stefana Struve. Zwycięstwo pozwoliło odbić się zawodnikowi z Uniejowa po dwóch porażkach z rzędu w UFC, z Fabricio Werdumem i Derrickiem Lewisem.
Z kolei Aleksiej Oleinik przed własną publicznością w Moskwie zanotował najcenniejszą wygraną w amerykańskiej organizacji. "Boa Dusiciel" już w 1. rundzie poddał legendarnego Marka Hunta duszeniem zza pleców i odniósł szóste zwycięstwo w UFC.
Marcin Tybura gotowość do starcia z 41-letnim weteranem zgłosił na Twitterze:
— Marcin Tybura (@MarcinTybura) 15 września 2018
Oleinik w swojej karierze już sześciokrotnie mierzył się z Polakami. Utytułowany grappler w latach 2007-2008 walczył dla KSW, pokonując Łukasza Wosia, Karola Bedorfa, Krzysztofa Kułaka i Daniela Dowdę. W kolejnych latach musiał jednak przełknąć gorycz porażki w starciach z Michałem Kitą oraz Danielem Omielańczukiem w UFC.
ZOBACZ WIDEO: Konrad Bukowiecki: Kibice w Niemczech dali nam owacje na stojąco
Czy UFC powinno doprowadzić do pojedynku Tybura - Oleinik? 
