Joanna Jędrzejczyk nie zawalczy o pas! Szewczenko z nową przeciwniczką

Getty Images / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk
Getty Images / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk

Pojedynek Joanny Jędrzejczyk (MMA 15-2) z Walentiną Szewczenko (MMA 15-3) o pas wagi muszej nie dojdzie do skutku 8 grudnia w Toronto. Walka została odwołana, a reprezentantka Peru zmierzy się z Sijarą Eubanks (3-2).

Jako pierwszy o odwołaniu mistrzowskiego starcia z udziałem Joanny Jędrzejczyk poinformował Brett Okamoto z ESPN. Według dziennikarza, Walentina Szewczenko 3 listopada w Nowym Jorku zmierzy się z Sijarą Eubanks. Wszystko to za sprawą odwołania głośnego pojedynku Nate'a Diaza z Dustinem Poirierem.

Głos na temat zawirowań wokół pojedynku o tytuł w wadze do 57 kg zabrał sam Dana White. - Mamy świetne relacje z Joanną, długo była mistrzynią. Porozmawiamy i zobaczymy, co chce zrobić. Jeśli będzie chciała walczyć o pas w kategorii muszej, nie będę miał z tym problemu - powiedział głównodowodzący w UFC w rozmowie z ESPN.

Według White'a, Jędrzejczyk miałaby zbyt mało czasu na przygotowania, aby już na początku listopada stanąć do walki z Walentiną Szewczenko.

Joanna Jędrzejczyk od marca 2015 roku do listopada 2017 roku była mistrzynią UFC w kategorii do 52 kg. W tym czasie Polka była uznawana za najlepszą zawodniczkę MMA na świecie. Dwie porażki z Rose Namajunas wyraźnie jednak skomplikowały jej pozycję w amerykańskiej organizacji.

Starcie z Szewczenko o tytuł wyższej kategorii wagowej było dla olsztynianki wielką szansą. W przypadku zwycięstwa Joanna Jędrzejczyk byłaby pierwszą kobietą w UFC, która zdobyła dwa mistrzowskie pasy różnych dywizji.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #23: Lewandowski zdradził kulisy rozstania Lipski z KSW

Komentarze (15)
avatar
Frantiszek
4.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W sumie mogliby ją dopuszczać do każdego, i tak ma niewyjściową gębę, a we łbie pustkę, niech ją leją byleby równo puchło. 
avatar
stachu76
3.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wpuścić je na ring!:)) Niech się biją! :)) Będzie ubaw jak sobie nosy połamią!:))) 
Widzę Myszy
3.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Piękna! I ten seksowny pępek! 
Jan Syka
3.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co ten dzieciak jeszcze robi w sporcie ,ona nie ma żadnego chonoru plecie takie głupoty ze ciężko słuchać . Po tych dwóch przegranych z ta sama zawodniczka powinna się pokajać i uznać wyższość Czytaj całość
avatar
Kikkerr
3.10.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak zwykle, KASA.