Walka w klatce, a później wzajemny szacunek na sali szpitalnej

Getty Images / Na zdjęciu: gala UFC
Getty Images / Na zdjęciu: gala UFC

Chan Sung-jung i Yair Rodriguez rywalizowali ze sobą podczas UFC Fight Night 139, a ostatecznie zwyciężył drugi z zawodników. Po walce obaj trafili do szpitala i zamieścili wspólne zdjęcie.

W tym artykule dowiesz się o:

Walka podczas gali w Denver podczas weekendu została uznana za jedną z lepszych w historii UFC. Zakończyła się w spektakularnym stylu, bowiem Yair Rodríguez na dosłownie sekundę przed końcem zadał decydujący cios, uderzając łokciem rywala.

Cała rywalizacja była niezwykle zacięta, zawodnicy zostawili serce i zdrowie w klatce, przez co niezbędna była interwencja medyczna.

Chan-Sung Jung i Rodriguez trafili do szpitala, ale Koreańczyk zamieścił zdjęcie na Instagramie, zapewniając fanów, że wszystko jest w porządku. Oddał również szacunek rywalowi, który zwyciężył.

Meksykanin odpłacił się tym samym. "Tak traktujemy się w MMA. "Korean Zombie" jest wojownikiem. Jestem zaszczycony, że mogłem z nim walczyć. To była najcięższa walka, jaką kiedykolwiek odbyłem w swojej karierze, miała też dla mnie największe znaczenie" - napisał.

Rodriguez za swój występ zdobył 100 tysięcy dolarów premii za udział w walce wieczoru, a także za "występ wieczoru".

ZOBACZ WIDEO ACB 90: trener Marcina Helda ocenił walkę w Moskwie

Komentarze (1)
avatar
--iki--
13.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ten lokiec na takim zmeczeniu przycelowac to jest cios zycia tego pana :)