Chińczyk został wyróżniony za widowiskowe zakończenie pojedynku. Na minutę przed upływem regulaminowego czasu posłał byłego zawodnika KSW na deski po bocznym kopnięciu i dokończył dzieła w parterze. Jingliang Li zadał tym samym Davidowi Zawadzie drugą porażkę w UFC z rzędu.
Drugim zawodnikiem, który dostał bonus w kategorii "występ wieczoru", był bohater walki wieczoru, Francis Ngannou. Obdarzony mocnym uderzeniem paryżanin bardzo szybko rozprawił się z Curtisem Blaydesem.
Za najciekawszy pojedynek imprezy uznano konfrontację Alexa Morono z Kenanem Songiem. Po trzech rundach triumfował "The Great White".
Każdy z nagrodzonych zawodników poza swoją wypłatą za walkę otrzyma dodatkowe 50 tysięcy dolarów.
ZOBACZ WIDEO: Izu Ugonoh chce walczyć z Joshuą o pas MŚ. "Moje ambicje i nadzieje znowu ożyły"