Jan Błachowicz: Odniosę piąte zwycięstwo z rzędu, a następnie stoczę walkę o pas

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski  / Na zdjęciu: Jan Błachowicz
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jan Błachowicz

Obecnie najlepszy Polak w UFC, Jan Błachowicz (23-7) 23 lutego wystąpi w walce wieczoru gali w Pradze. W stolicy Czech "Cieszyński Książę" zmierzy się z Thiago Santosem. Zdaniem byłego mistrza KSW wygrana zagwarantuje mu pojedynek o tytuł.

W tym artykule dowiesz się o:

35-latek trenujący w Warszawie notuje obecnie serię czterech wygranych z rzędu w amerykańskiej organizacji. Jan Błachowicz jest sklasyfikowany na 4. miejscu w rankingu kategorii półciężkiej UFC i jest o krok od starcia mistrzowskiego.

W 2018 roku podopieczny trenera Roberta Jocza zwyciężył dwa razy. Najpierw, w marcu w Londynie, pokonał w rewanżowym boju Jimiego Manuwę, by we wrześniu zdeklasować Nikitę Kryłowa na gali w Moskwie i poddać Ukraińca duszeniem trójkątnym.

23 lutego Polak będzie gwiazdą wieczoru gali w Pradze, a naprzeciw niego stanie Thiago Santos. Były mistrz KSW w wadze półciężkiej cieszy się z możliwości pojedynku w Czechach. - Fajnie, że mam okazję walczyć w walce wieczoru. Do tego stolica Czech jest blisko mojego rodzinnego miasta - powiedział w rozmowie z Bożeną Pieczko z Polsatu Sport.

Jednocześnie polski zawodnik jest pewny swego i ma konkretny cel na ten rok, jakim jest starcie o tytuł w wadze do 93 kg. - Cieszę się, że będę mógł się zmierzyć z mocnym przeciwnikiem, który bardzo mocno bije. Będę musiał ręce trzymać bardzo wysoko. Myślę, że odniosę piąte zwycięstwo z rzędu, a następnie stoczę walkę o pas. Taki jest plan - dodał.

Jak na razie karta walka gali w Pradze zawiera 5 pojedynków. Wydarzenie będzie transmitowane na antenie Polsatu Sport. Dla Jana Błachowicza będzie to pierwszy pojedynek wieczoru w karierze zawodnika UFC.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Kawulski: To koniec pewnej ery w polskim MMA [1/4]

Komentarze (0)