Ostatnią walkę w klatce UFC Conor McGregor (21-4) stoczył w październiku 2018 roku. Od tamtej pory pojawiały się kolejne plotki dotyczące powrotu Irlandczyka. Jedną z nich było potenjalne starcie byłego mistrza kategorii piórkowej i lekkiej z Donaldem Cerronem (35-11). Po sobotniej wygranej "Kowboj" wyzwał 30-latka na pojedynek.
Na odpowiedź McGregora fani nie musieli czekać długo. Na swoim koncie na Twitterze jeden z najpopularniejszych zawodników MMA na świecie w kilku słowach pogratulował Amerykaninowi, wyrażając chęć stoczenia z nim walki. - Dla walk takich, jak ta Donald, zawalczę z tobą. Gratulacje - napisał McGregor.
Niewykluczone, że w kolejnej walce "The Notorious" zmierzy się właśnie z Donaldem Cerronem. Ewentualne rozmowy na temat tego pojedynku rozpoczną się jednak prawdopodobnie dopiero w lutym, bo na 29 stycznia zaplanowane jest przesłuchanie dotyczącej awantury po walce z Chabibem Nurmagomiedowem.
Podczas sobotniej gali UFC on ESPN+ 1 Cerrone udanie powrócił do kategorii lekkiej, nokautując w drugiej rundzie Alexandra Hernandeza. Było to drugie zwycięstwo z rzędu "Kowboja".
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości odc. 100. Urodzinowa niespodzianka dla Jacka Gmocha