Popularny "Kijana" to odkrycie 2018 roku w polskim MMA. Zawodnik pochodzący z Chełma pokonał w przeciągu 11 miesięcy aż 7 przeciwników, efektownie nokautując m.in. Charlesa Andrade, Matta Clempnera czy Gigę Kukhalashviliego.
Dla 26-latka, trenującego w warszawskim klubie Berkut WCA Fight Team, starcie z Ibragimowem to szansa na przejście do historii mieszanych sztuk walki w Polsce. Do tej pory trzech Polaków - Rafał Moks, Damian Grabowski i Marcin Tybura sięgnęło po pasy mistrzowskie M-1 Global. Dwóch z nich trafiło później do szeregów UFC.
Zobacz także: KSW rozważa organizację gali w Serbii
Rafał Kijańczuk na Facebooku krótko skomentował ogłoszenie starcia o tytuł. "Po pracowitym roku i trzech zdecydowanych zwycięstwach na galach M-1 Global, dostaje szansę dokończenia dzieła zniszczenia tej kategorii wagowej " - napisał.
W walce wieczoru M-1 Challenge 101 Daniil Prikaza (11-2-1) zmierzy się z Szawkatem Rachmonowem o tytuł w kategorii półśredniej.
Zobacz także: Błachowicz zaprezentował formę przed UFC w Pradze
ZOBACZ WIDEO Brzęczek skomentował sytuację Wisły Kraków. "Miesiąc temu nikt nie wierzył, że przetrwają"