Jędrzejczyk z niecierpliwością oczekuje pojedynku Namajunas z Jessicą Andrade, do którego dojdzie 10 maja na UFC 237. Jeśli Brazylijka odbierze tytuł Amerykance, to niewykluczone, że olsztynianka może w drugiej połowie roku ponownie stanąć przed mistrzowską szansą.
W audycji "Eurobash" Polka wyznała, że pomimo ostatnich niepowodzeń (1 zwycięstwo i 3 porażki), nadal chce powrócić na tron w kategorii słomkowej. - Teraz chcę walczyć w 115 funtach, wygrać pas i zrobię to. Zapamiętajcie moje słowa tutaj i teraz. Po wszystkim przejdę na stałe do kategorii muszej - powiedziała "JJ".
Zobacz także: Błachowicz złamał nos w walce z Santosem
31-latka w ostatniej walce spróbowała swoich sił w wyższej kategorii, do 57 kg i od razu mogła zdobyć tytuł. 8 grudnia na UFC 231 zawodniczka American Top Team musiała jednak uznać wyższość Walentiny Szewczenko i przegrała po jednogłośnej decyzji sędziów.
ZOBACZ WIDEO Kawulski o planach KSW na rok 2019. "Nasz cel to zagranica. Chcemy przyśpieszyć"
Olsztynianka w UFC walczy od 2014 roku. Pas mistrzowski w wadze do 52 kg Joanna Jędrzejczyk dzierżyła od marca 2015 do listopada 2017 roku, łącznie aż pięć razy broniąc tytułu. Obecnie Polka jest sklasyfikowana na 2. miejscu w kategorii słomkowej i na 4. w muszej.
Zobacz także: Świetna sprzedaż biletów na KSW 47