Salahdine Parnasse: To coś miłego, że jestem porównywany do Kyliana Mbappe

Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Salahdine Parnasse (z lewej)
Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Salahdine Parnasse (z lewej)

Salahdine Parmasse (12-0-1) 27 kwietnia w walce wieczoru KSW 48 w Lublinie zmierzy się z Romanem Szzymańskim (11-4). Francuz to objawienie w polskiej federacji, a w MMA jest porównywany do piłkarza Kyliana Mbappe.

Parnasse do tej pory rozprawił się trzema Polakami w KSW. Najpierw, w grudniu 2017 roku, okazał się minimalnie lepszy od Łukasza Rajewskiego, a następnie pokonał po jednogłośnych decyzjach sędziów dwóch byłych mistrzów kategorii piórkowej, Marcina Wrzoska i Artura Sowińskiego.

W starciu przeciwko Romanowi Szymańskiemu Francuz jest stawiany w roli faworyta. 21-latek celuje w nokaut na zawodniku z Poznania, gdyż ta sztuka w KSW jeszcze mu się nie udała. - Mam nadzieję, że uda mi się znokautować Szymańskiego. Fakty są jednak takie, że najważniejsze jest zwycięstwo i do tego będę dążył. Nie będę jednak szukał tego za wszelką cenę - powiedział Salahdine Parnasse w rozmowie z Maciejem Turskim z "Polsatu Sport".

Zobacz także: Zmiany w karcie walk KSW 48

Jednocześnie niepokonany zawodnik odpowiedział na porównania kibiców i ekspertów ze sceny MMA, którzy widzą w nim talent na miarę Kyliana Mbappe. Dla Salahdine'a Parnasse'a to duży zaszczyt.

- Dla mnie to coś miłego, że jestem porównywany do Kyliana Mbappe, ponieważ to wielki piłkarz. Mimo, że nie wygrają już w tym sezonie Ligi Mistrzów, to gra w świetnej drużynie. Cieszę się, że mogę być z nim porównywany - dodał.

Zobacz także: Johnny Walker objawieniem w UFC

Gala KSW 48 odbędzie 27 kwietnia w Lublinie. Wydarzenie prawdopodobnie będzie transmitowane na antenie otwartego Polsatu. W innym potwierdzonym pojedynku, Łukasz Jurkowski zmierzy się ze Stjepanem Bekavacem i będzie to dla Polaka szansa na rewanż za porażkę sprzed 14 lat.

ZOBACZ WIDEO: Daniel Omielańczuk o walce Strusa. "Trochę go przewieźli z werdyktem"

Komentarze (0)