KSW 47: szczere wyznanie Pudzianowskiego. "Jeszcze nigdy nie walczył na takim poziomie"
23 marca w łódzkiej Atlas Arenie dojdzie do długo wyczekiwanej walki Mariusza Pudzianowskiego z Szymonem Kołeckim. Zdaniem byłego mistrza świata strongmenów, były olimpijczyk przejdzie na KSW 47 brutalną weryfikację swoich umiejętności w MMA.
"Pudzian" jest faworytem bukmacherów w walce z Szymonem Kołeckim. Mistrz olimpijski z Pekinu nie obawia się jednak przewagi fizycznej przeciwnika, twierdząc, że miał świetnie dobranych sparingpartnerów pod kątem cięższego i bardziej doświadczonego rywala.
Zobacz także: Kolejny Polak zadebiutuje w Bellatorze
Z kolei zawodnik z Białej Rawskiej twierdzi, że Kołeckiego w Atlas Arenie czeka zderzenie z brutalną rzeczywistością. "Tu liczy się, czy masz jaja. Ja walczyłem z największymi, wygrywałem czy przegrywałem, ale walczyłem z: Nastulą, Bedorfem, Gracie, Grahamem, Silvą… Z całym szacunkiem do przeciwników Szymona, ale Szymon jeszcze nigdy nie walczył na takim poziomie jak w KSW. Jak to jest, to chłop przekona się już w Łodzi" - napisał Mariusz Pudzianowski.
Kołecki do walki na KSW 47 przygotowywał się pod okiem Mirosława Oknińskiego, pierwszego trenera "Pudziana". Pod jego skrzydłami znokautował on 6 z 7 dotychczasowych przeciwników.
ZOBACZ WIDEO Adam Kownacki: Walka z Wilderem? Każdy wyzywa mnie na pojedynek