KSW 47: szczere wyznanie Pudzianowskiego. "Jeszcze nigdy nie walczył na takim poziomie"

Facebook / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski
Facebook / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski

23 marca w łódzkiej Atlas Arenie dojdzie do długo wyczekiwanej walki Mariusza Pudzianowskiego z Szymonem Kołeckim. Zdaniem byłego mistrza świata strongmenów, były olimpijczyk przejdzie na KSW 47 brutalną weryfikację swoich umiejętności w MMA.

Pudzianowski w Łodzi stoczy już 19. pojedynek dla Konfrontacji Sztuk Walki. 42-latek walczy dla KSW od 2009 roku i do tej pory wygrał w federacji 12 starć, pokonując m.in. Pawła Nastulę, Rollesa Gracie czy Oliego Thompsona.

"Pudzian" jest faworytem bukmacherów w walce z Szymonem Kołeckim. Mistrz olimpijski z Pekinu nie obawia się jednak przewagi fizycznej przeciwnika, twierdząc, że miał świetnie dobranych sparingpartnerów pod kątem cięższego i bardziej doświadczonego rywala.

Zobacz także: Kolejny Polak zadebiutuje w Bellatorze

Z kolei zawodnik z Białej Rawskiej twierdzi, że Kołeckiego w Atlas Arenie czeka zderzenie z brutalną rzeczywistością. "Tu liczy się, czy masz jaja. Ja walczyłem z największymi, wygrywałem czy przegrywałem, ale walczyłem z: Nastulą, Bedorfem, Gracie, Grahamem, Silvą… Z całym szacunkiem do przeciwników Szymona, ale Szymon jeszcze nigdy nie walczył na takim poziomie jak w KSW. Jak to jest, to chłop przekona się już w Łodzi" - napisał Mariusz Pudzianowski.

Kołecki do walki na KSW 47 przygotowywał się pod okiem Mirosława Oknińskiego, pierwszego trenera "Pudziana". Pod jego skrzydłami znokautował on 6 z 7 dotychczasowych przeciwników.

ZOBACZ WIDEO Adam Kownacki: Walka z Wilderem? Każdy wyzywa mnie na pojedynek

Komentarze (1)
avatar
Arkanoid
22.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na jakim poziomie ? Mariusz jest bardzo silny zgoda, ale umiejętności MMA sie nie dopatrzyłem, w parterze żadnych kończących akcji w żadnej walce. Tylko stójka więc Kołecki będzie mieć dużo łat Czytaj całość