Conor McGregor o swojej niespodziewanej decyzji opowiedział w social mediach w marcu. Trudno było uwierzyć, by będący w wieku zaledwie 30 lat zawodnik, miał już więcej nie rywalizować z najlepszymi w oktagonie. Szczególnie, że dotychczas walczył tylko 25 razy, a przegrał tylko czterokrotnie.
- On lubi robić to, na co ma ochotę. Zapewniam jednak, że doszliśmy do porozumienia. McGregor ponownie stanie do walki - powiedział w CNN Dana White, prezydent UFC.
Po raz ostatni Irlandczyk walczył w październiku ubiegłego roku. Podczas imprezy w Las Vegas przegrał z niepokonanym do tej pory Chabibem Nurmagomiedowem. Po kilku miesiącach ogłosił zakończenie kariery.
ZOBACZ WIDEO Prezes FEN: Trzeba było sięgnąć głębiej do kieszeni
Czytaj też:
-> UFC: tak nokautuje Kelvin Gastelum. To on zakończył karierę Michaela Bispinga (wideo)
-> Zobacz jak Conor McGregor zniszczył telefon fanowi. Do sieci wyciekło nagranie
Co ważne, nie był to pierwszy raz, kiedy McGregor podjął taką decyzję. Zawodnik niespodziewanie uczynił to po raz pierwszy w 2016 roku, a dwa dni później zmienił zdanie. Zapowiada się więc, że podobnie stanie się i tym razem.
- Wszystko idzie w dobrym kierunku. Rozmawialiśmy już o potencjalnych rywalach, a także o ewentualnym terminie powrotu. Myślę, że niedługo usiądziemy, porozmawiamy - zapewnił White.
Na razie nie wiadomo, z kim mógłby się zmierzyć Irlandczyk.