UFC: Michał Oleksiejczuk gotowy na atuty Antigułowa. "Skupiliśmy się na obronie obaleń"

Materiały prasowe / FEN / Na zdjęciu: Michał Oleksiejczuk
Materiały prasowe / FEN / Na zdjęciu: Michał Oleksiejczuk

Już 20 kwietnia w Sankt Petersburgu Michał Oleksiejczuk (13-2, 1 NC) zmierzy się z Gadżymuradem Antigułowem (20-5) na gali UFC on ESPN+7. "Lord" w okresie przygotowań skupił się na mocnych stronach Rosjanina.

Oleksiejczuk w Rosji stoczy swój trzeci pojedynek dla amerykańskiej organizacji. 24-latek w ostatniej walce, 23 lutego w Pradze, efektownie znokautował Giana Villante i zdobył bonus od amerykańskiej organizacji w postaci 50 tysięcy dolarów.

Najbliższy rywal Polaka - Gadżymurad Antigułow to świetny zapaśnik i grappler. Rosjanin aż 75 proc. swoich pojedynków zwyciężył przez poddania. Z tej racji trenerzy Oleksiejczuka skupili się głównie nad przygotowaniem swojego podopiecznego na ataki przeciwnika.

Zobacz także: Sebastian Przybysz ostatnim Polakiem na KSW 48

- Wraz z moim teamem zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Było kilka mocnych nazwisk, które ciągle mnie dociążały. Mój rywal lubi zapasy, a zapasy w MMA są takim stylem, który najbardziej eksploatuje. Skupiliśmy się na obronie obaleń. To będzie jego największa broń. Na tym się skupiliśmy, ale nie zapominam o tym, co lubię najbardziej, czyli uderzeniach - powiedział Michał Oleksiejczuk w rozmowie z Polsatem Sport.

Trener "Lorda" od zapasów, Michał Roszkewicz, dodał również: - Robimy typowo amerykańskie zapasy, czyli takie, z jakich słyną mistrzowie UFC. Są one szybkie i pozwalają walczyć na każdej płaszczyźnie, jednocześnie odbierając tlen.

Michał Oleksiejczuk jest faworytem bukmacherów w starciu z Antigułowem. Polak dzięki wygranej z Rosjaninem może wskoczyć do czołowej "15" rankingu kategorii półciężkiej.

ZOBACZ WIDEO: Polak miażdży kolejnych rywali w MMA! "Sam dla siebie jestem odkryciem!"

Komentarze (0)