KSW 49. Martin Lewandowski o Szostaku: Walczy nie tylko z przeciwnikiem

Materiały prasowe / FEN / Na pierwszym planie zdjęcia: Akop Szostak
Materiały prasowe / FEN / Na pierwszym planie zdjęcia: Akop Szostak

18 maja w Ergo Arenie Akop Szostak stoczy drugą walkę dla KSW. Utytułowany kulturysta zmierzy się z niepokonanym Erko Junem. Przed tym pojedynkiem można zauważyć, że reprezentant Polski ma duże grono krytykantów.

W tym artykule dowiesz się o:

Szostak nie jest faworytem bukmacherów w starciu z Bośniakiem. Dla zawodnika Berkut WCA Fight Team będzie to siódmy pojedynek w zawodowej karierze. W debiucie dla KSW 31-latek przypadkowo sfaulował swojego rywala, Jamiego Sloane, i walka została uznana za nieodbytą.

Przed bojem z Erko Junem w internecie można zauważyć sporo negatywnych komentarzy odnośnie Akopa Szostaka. Ludzie skazują go na porażkę podczas KSW 49. Innego zdania jest współwłaściciel federacji, Martin Lewandowski, który podzielił się z kibicami swoją opinią na Facebooku.

Zobacz także: Tak nokautuje Scott Askham!

"Ten gość trenuje więcej i ciężej niż niejeden zawodnik, co potwierdzają jego koledzy z klubu: Artur Szpilka, Juras, Janek itd. Wiecie dlaczego jest taki zaangażowany? Bo walczy nie tylko z przeciwnikiem, on walczy również o uznanie "twardogłowych" kibiców MMA. Tych, którzy mu odmawiają miana sportowca. Nie wiem, czy jest sens o to walczyć, bo hejterzy w naturalny sposób są wpisani w sukces. A Akopa życie może budzić frustrację: piękna żona, sukcesy trenerskie, ciężka praca, finansowy i życiowy sukces, pomaganie zwierzakom i chorym dzieciom. Do tego gość się nie zatrzymał w rozwoju tylko wciąż rozwija się jako sportowiec. To może u osób małego charakteru budzić frustrację" - napisał Lewandowski.

Starcie Szostaka z Junem będzie piątym w kolejności pojedynkiem KSW 49. Transmisja z wydarzenia odbędzie się w płatnym systemie PPV.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #31: mocne słowa Grabowskiego po przejściu z FEN-u do KSW

Komentarze (0)