Kowalkiewicz 8 czerwca przegrała jednoznacznie z młodszą Meksykanką. Polka ustępowała Grasso niemal w każdym elemencie walki, ale ostatecznie uległa rywalce dopiero po 15 minutach pojedynku.
Dla 33-latki była to trzecia porażka z rzędu w UFC, która zapewne będzie oznaczać spadek w rankingu kategorii słomkowej. Do tej pory Polka była sklasyfikowana na 10. miejscu. W 2016 roku stanęła ona przed szansą zdobycia tytułu mistrzowskiego, ale na gali w Nowym Jorku przegrała z Joanną Jędrzejczyk.
Zobacz także: "Pudzian" zdradził termin kolejnej walki w KSW
Po porażce z Grasso Karolina Kowalkiewicz postanowiła podzielić się z kibicami swoimi przemyśleniami. "Już nie jestem tą samą zawodniczką co kiedyś. Niestety bolesna prawda jest taka, że najlepsze lata i szczyt formy mam już za sobą, jest dużo młodych, utalentowanych, ambitnych zawodniczek, którym trzeba ustąpić miejsca" - napisała m.in. 33-latka z Łodzi.
Oto pełen wpis:
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Mocne słowa o grze reprezentacji Polski. "Nie możemy oceniać stylu gry kadry, bo go nie ma"