- Wydaje się, że pierwszy w kolejce był Thiago Santos, który ostatnio walczył z Jonem Jonesem o pas. Amerykanin mówił o możliwości rewanżu, ale Brazylijczyk przez najbliższy rok nie zawalczy. Po jego kontuzjach sama rehabilitacja potrwa pół roku, a za nim dojdzie do siebie to jeszcze drugie tyle. Naturalnym wyborem w drugiej kolejności moim zdaniem jest właśnie Janek - powiedział Robert Jocz w rozmowie z "Polsatem Sport".
Zobacz także: Colby Covington zdominował Robbiego Lawlera w Newark
Jan Błachowicz w ostatniej walce, 6 lipca, efektownie znokautował Luke'a Rockholda na gali w Las Vegas. Triumf nad byłym mistrzem UFC w wadze średniej mocno wywindował akcje Polaka w amerykańskiej organizacji.
"Cieszyński Książę" w mediach społecznościowych zadeklarował gotowość do starcia z Jonem Jonesem. Polak chciałby zmierzyć się z mistrzem na gali UFC 244, która odbędzie się 2 listopada w Nowym Jorku.
ZOBACZ WIDEO: Pierwsze trofeum dla Borussii! BVB lepsze od bezbarwnego Bayernu! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]