MMA. Chwila szczerości Joanny Jędrzejczyk. "Nie miałam depresji, ale przechodziłam ciężkie momenty"

Joanna Jędrzejczyk zrobiła sobie długą przerwę od MMA. Niebawem wraca do klatki po niespełna roku. Przyznaje, że odpoczynek bardzo dobrze jej zrobił. - Ludzie muszą wiedzieć, że nie jesteśmy maszynami - mówi.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Joanna Jędrzejczyk w oktagonie Newspix / ZUMA / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk w oktagonie
Joanna Jędrzejczyk ostatnią walkę stoczyła na początku grudnia ubiegłego roku. Przegrała z Walentiną Szewczenko i była to jej trzecia porażka w czterech walkach. W końcu Polka doszła do wniosku, że potrzebuje przerwy i w ostatnich miesiącach pojawiała się na galach UFC tylko w roli gościa.

MMA. Michael Bisping wróży Joannie Jędrzejczyk odzyskanie pasa >>

32-latka w rozmowie z TVP Sport przyznała, że wpływ na jej formę miały m.in. problemy w życiu osobistym. "JJ" nie chce ujawniać szczegółów. Zapewnia jednak, że sprawy nie posunęły się tak daleko, jak u Mameda Chalidowa, który wpadł w depresję.

- Teraz ten czas (8-miesięczną przerwę) wykorzystałam dla siebie - jako kobieta - ponieważ przechodziłam ciężkie momenty, o czym wielu ludzi nie wie. Nie miałam żadnej depresji, po prostu miałam prywatne problemy, które rzutują na tak indywidualny sport, jak MMA. Ludzie muszą wiedzieć, że nie jesteśmy maszynami - poza oktagonem mamy swoje zainteresowania, normalne życie i pewne rzeczy nas nie omijają - komentuje wojowniczka.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Marta Walczykiewicz: Kajakarstwo to sport dla twardzieli

Możliwe, że w najbliższej walce zobaczymy Jędrzejczyk w najlepszej formie. Przyznaje, że odpoczynek sprawił, że wróciła radość z przygotowań do następnej gali.

- Jestem wojowniczką nie tylko w sporcie i każdego dnia walczę o lepszy dzień. Przede wszystkim chcę być szczęśliwym człowiekiem, który ma swoją rodzinę, pasje, biznesy i chęci dalszego rozwoju. Te przygotowania są inne - utwierdziłam się w przekonaniu, że ta przerwa była mi potrzebna. Czuję taki podsycony ogień, trenuję teraz bardzo dużo, bo 11 jednostek treningowych tygodniowo. Nie mogę się doczekać powrotu do Stanów. Teraz w Polsce trenuję na 50 procent - zdradza.

Spotkanie na linii Anna Lewandowska - Joanna Jędrzejczyk. "Dla mnie to IKONA" >>

"JJ" wraca na gali UFC Fight Night 161 w Tampie, która odbędzie się 12 października. Jej rywalką będzie Michelle Waterson, z którą poza klatką łączą ją dobre relacje.

Czy Jędrzejczyk wygra z Waterson?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×