Federacja KSW może odtrąbić kolejny sukces, bo gala numer 51 w Zagrzebiu spełniła oczekiwania. Na trybunach było mnóstwo kibiców, a w klatce wojownicy dali świetne walki. W ostatnich starciach wygrali Mariusz Pudzianowski i Borys Mańkowski.
MMA. KSW 51. Mariusz Pudzianowski zaskoczył tuż po walce. "Jestem dziadkiem" >>
Szefowie organizacji jednak nie mają czasu na odpoczynek. Wielkimi krokami zbliża się gala KSW 52, która 7 grudnia odbędzie się w Arenie Gliwice. Już zapowiedziano kilka pojedynków i będzie się działo.
To właśnie na KSW 52 po rocznej przerwie wróci Mamed Chalidow. Były mistrz wagi średniej zmierzy się ze Scottem Askhamem, który m.in. dwukrotnie pokonał Michała Materlę.
Wielkie emocje czekają nas w starciu Damiana Janikowskiego z Szymonem Kołeckim. Z kolei o pas kategorii piórkowej zmierzą się Salahdine Parnasse i Ivan Buchinger. Łącznie zaplanowano dziewięć walk, ale jeszcze nie znamy trzech.
MMA. KSW 51. Martin Lewandowski o zwycięstwie Pudzianowskiego z Junem >>
Wstępna karta gali KSW 52:
Mamed Chalidow - Scott AskhamS
alahdine Parnasse - Ivan Buchinger
Damian Janikowski - Szymon Kołecki
Grzegorz Szulakowski - Shamil Musaev
Karolina Owczarz - Aleksandra Rola
Michał Michalski - Albert Odzimkowski
ZOBACZ WIDEO: KSW 51. Krystian Kaszubowski niezadowolony po walce. "Niby wygrałem ale nie wyglądało to dobrze"