MMA. Nie dojdzie do walki Mateusza Gamrota z Salahdinem Parnassem

Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Mateusz Gamrot (z lewej) podczas walki z Normanem Parkiem, fot. kswmma.com
Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Mateusz Gamrot (z lewej) podczas walki z Normanem Parkiem, fot. kswmma.com

Mateusz Gamrot poinformował, że nie dojdzie do jego walki z Salahidnem Parnassem na jednej z najbliższych gal KSW. Polak przygotowuje się do następnego pojedynku w klubie American Top Team na Florydzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Kilka dni temu wydawało się, że sprawa hitowego starcia pomiędzy Mateuszem Gamrotem a Salahdinem Parnassem została przesądzona. "Gamer" ostro wziął się za przygotowania, wyjeżdżając na Florydę, gdzie trenuje m.in. z gwiazdami UFC, Dustinem Poirierem czy Jorgem Masvidalem.

Okazuje się jednak, że nie osiągnięto porozumienia w sprawie polsko-francuskiego pojedynku. Gamrot za pośrednictwem Instagrama poinformował: "Walka będzie, ale nie z Francuzem". Nie osiągnięto zatem porozumienia w kwestii limitu wagowego. "Gamer" był gotowy mierzyć się z Parnassem w kategorii do 69 kg, z kolei paryżanin upierał się, aby do walki doszło w limicie 65,8, a to sprawiłoby z kolei, że Polak musiałby przejść mocne ścinanie wagi, które odbiłoby się na jego dyspozycji w klatce.

Gamrot ostatni pojedynek w KSW stoczył w grudniu 2018 roku, pokonując Klebera Koike Erbsta. Jako pierwszy w polskiej federacji sięgnął on wówczas po dwa pasy mistrzowskie jednocześnie, które zwakował pół roku później, ogłaszając krótki rozbrat z MMA.

Czytaj także:
Michał Materla zawalczy w Łodzi
Marcin Różalski powróci do walk w 2020 roku

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #41. "Zawiodłem się na Parnassie. Chciał walki z Gamrotem, a teraz schował się w Paryżu"

Komentarze (0)