MMA. Mamed Chalidow chce rewanżu z Askhamem. "Stać mnie na pas"
Mamed Chalidow powrócił do rywalizacji w KSW w grudniu ubiegłego roku, ale przegrał w Gliwicach ze Scottem Askhamem. Legenda polskiego MMA chce rewanżu z Anglikiem, by ponownie odzyskać mistrzowski pas wagi średniej.
Były mistrz KSW ma sprecyzowane plany względem kolejnego przeciwnika. Głównym celem jest rewanż ze Scottem Askhamem. - Po ostatniej walce się przebudziłem. Ja chcę powrotu, chcę wygrywać. Wiesz, stać mnie na pas, czuję, że mam siłę. Mam chęć, będę dążył do tego, aby Scottowi zabrać pas - powiedział Mamed Chalidow w rozmowie z Łukaszem Jurkowskim.
Askham w mediach społecznościowych zaproponował jednak, aby najpierw KSW zestawiło drugą walkę Chalidowa z Michałem Materlą. Ten pomysł nie spodobał się jednak zawodnikowi urodzonemu w Czeczenii.
- Niech on nie zestawia, tylko zgodzi się na naszą drugą walkę. On mnie wyzwał. Ja podjąłem z nim walkę. Przegrałem, okej. Ja wiem, dlaczego on tę walkę wygrał. Niech teraz on da mi szansę. Chcę spróbować się z nim jeszcze raz, niech da mi tę szansę. Niech gość nie zestawia mnie z Michałem, tylko ze sobą - dodał.
Czytaj także:
Conor McGregor może zastąpić Nurmagomiedowa
Sebastian Przybysz: Najpierw czas sprawdzić się z Damianem Stasiakiem