MMA. UFC. Mirko Filipović padł od własnej broni. Rocznica pamiętnego nokautu (wideo)

Dokładnie 13 lat temu, 21 kwietnia 2007 roku na gali UFC 70 w Manchesterze, Gabriel Gonzaga zszokował kibiców MMA na świecie. Brazylijczyk znokautował Mirko Filipovicia jego koronną techniką - wysokim kopnięciem.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Mirko Filipović Getty Images / Gary M. Prior / Na zdjęciu: Mirko Filipović
Wyczyn Gabriela Gonzagi na stałe zapisał się w historii światowego MMA. Przed walką z Chorwatem niemal pewne było, że Brazylijczyk w wymianach kickboxerskich nie będzie miał szans z utytułowanym Chorwatem, ale rzeczywistość okazała się być zupełnie inna.

Mirko Filipovic z pewnością nie spodziewał się, że może zostać znokautowany przez swoją koronną technikę - wysokie kopniecie. "Napao" pod koniec 1. rundy wykorzystał jednak moment nieuwagi legendarnego "Cro Copa", wyprowadził atak i pozbawił go przytomności.

Zobacz nokaut:

Co ciekawe, 8 lat później Gonzaga i Filipović spotkali się ponownie w oktagonie UFC. Na gali w Krakowie Chorwat wziął odwet na Brazylijczyku i wygrał przez techniczny nokaut w 3. rundzie.

Zobacz także:
Były mistrz UFC, Frank Mir, chce walki z Mariuszem Pudzianowskim!
"Chcę się bić". Mamed Chalidow pokazał, jak trenuje (wideo)

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (online): słowa Chalidowa o koronawirusie dają do myślenia
Czy Mirko Filipović wznowi karierę w MMA?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×