Starcie Piechoty z Barriaultem miało pierwotnie odbyć się w kanadyjskim Saskatoon, ale z powodu pandemii koronawirusa przeniesiono je do Las Vegas, a konkretnie do centrum szkoleniowego UFC Apex.
Dla Oskara Piechoty pojedynek z Kanadyjczykiem jest niezwykle istotny dla losów dalszej kariery. "Imadło" musi pokonać rywala, jeśli chce utrzymać swoje zatrudnienie w UFC. Zawodnik Mighty Bulls Gdynia przegrał trzy ostatnie walki (wszystkie przed czasem) i kolejna porażka będzie oznaczała zwolnienie z kontraktu.
Co ciekawe, Barriault 20 czerwca także będzie walczył o przetrwanie w UFC. "Power Bar", podobnie jak Polak, poległ w trzech ostatnich starciach. W lipcu 2019 roku po niejednogłośnej decyzji sędziów pokonał go Krzysztof Jotko.
W walce wieczoru UFC on ESPN 11 Curtis Blaydes zmierzy się z Aleksandrem Wołkowem.
The fight card for June 20, as revealed by @danawhite to @Jon_Anik on the ESPN MMA YouTube channel pic.twitter.com/0HyNVhHuLx
— ESPN MMA (@espnmma) June 12, 2020
Zobacz także:
Tomasz Oświeciński chce dalej walczyć. "Pod okiem mistrza musi się udać"
Mike Tyson odrzucił ofertę 18 milionów dolarów za walkę na gołe pięści
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Pojedynek braci Pudzianowskich jest możliwy? Krystian Pudzianowski zabrał głos
Czy Oskar Piechota utrzyma się w UFC? 
