MMA. UFC. Jan Błachowicz docenia sparingi ze Szpilką. To jeden z kluczy do jego sukcesu

Trzy nokauty w czterech ostatnich walkach - progres Jana Błachowicza w stójce jest widoczny gołym okiem. Świeżo upieczony mistrz UFC przyznał, że wiele do jego techniki wnoszą sparingi z Arturem Szpilka.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Jan Błachowicz WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jan Błachowicz
- Z Arturem jest fajne, bo się sparuje z nim mądrze. Jak jesteś przed walką, to on cię nie skontuzjuje, nie połamie ci szczęki, ale narzuci ci takie tempo, że cię po prostu boksersko zajedzie. Ja ogólnie cenię takich sparingpartnerów - powiedział Jan Błachowicz w rozmowie z Przemysławem Osiakiem z "Przeglądu Sportowego".

37-latek przyznał, że "Szpila" jest od niego dużo lepszy w boksie, ale mistrz UFC stara się mu dorównać na treningach. Efekty sparingów z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej są dostrzegalne w ostatnich pojedynkach "Cieszyńskiego Księcia". Ten w stójce sieje postrach wśród swoich przeciwników.

Błachowicz 26 września zdobył tytuł mistrza UFC, nokautując w 2. rundzie Dominicka Reyesa na gali w Abu Zabi. Polak pierwszą obronę pasa w kategorii półciężkiej planuje stoczyć w pierwszym kwartale 2021 roku.

Zobacz także:
-> MMA. UFC 253. Bracia Collins urządzili imprezę powitalną Janowi Błachowiczowi
-> MMA. FEN 30. Robert Bryczek - Virgiliu Frasineac. Nowy mistrz wagi półśredniej!

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Czy Mamed Chalidow lubi Scotta Askhama? Szczere słowa gwiazdy KSW!


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×