Faworytem starcia był Robert Bryczek, czołowy polski zawodnik kategorii półśredniej, który przebojem wdarł się do Fight Exclusive Night. Na FEN 29 wygrał przez techniczny nokaut z Jackiem Jędraszczykiem.
Fighter z Bielsko-Białej debiutował na zawodowstwie w 2011 roku. Między 2013 a 2019 roku zanotował serię siedmiu kolejnych zwycięstw z rzędu. 30-latek pokonał jednogłośnie na punkty Grzegorza Siwego, Artura Kamińskiego oraz Mate Kertesza. Bryczek w pierwszej odsłonie znokautował także niepokonanego wcześniej Alexandra Begmana.
Virgiliu Frasineac pochodzi z Mołdawii, ale od blisko dekady mieszka we Włoszech, gdzie trenuje w klubie Cardano Top Team. 25-latek na zawodowstwie zadebiutował w 2015 roku i zanotował zwycięstwo przez nokaut.
"Ice Man" przyjechał do Polski skazywany na porażkę. Szybko udowodnił, że nie był to przypadek. Niewiele potrafił, w klatce prezentował się bardzo przeciętnie. Wydawało się, że Bryczek pokona go już w pierwszej rundzie.
Tak się jednak nie stało. Poziom walki był bardzo słaby, niewiele się działo. Robert Bryczek w piątej rundzie w końcu posłał przeciwnika na deski. Dzięki temu został nowym mistrzem FEN w wadze półśredniej.
Zobacz także:
-> Kuriozalna walka podczas Rocky Boxing Night. Węgier ośmieszył się w ringu
-> Piękna Valerie Loureda podbija MMA. Szybko rozprawia się z rywalkami
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Chalidow postawił KSW sprawę jasno. "Jeśli mam walczyć, to ze Scottem Askhamem"