Zawodnik z RPA podpisał kontrakt z KSW w 2017 roku. Jego debiut opóźnił się z powodu kontuzji. Kiedy jednak już do niego doszło, to "Stilknocks" sięgnął po mistrzowski pas w wadze półśredniej. Sensacyjnie znokautował późniejszą gwiazdę, Roberta Soldicia, na KSW 43.
W rewanżu z Chorwatem Dricus du Plessis stracił tytuł. Następnie stoczył jeszcze jeden pojedynek w KSW. Na zeszłorocznej gali w Londynie zastopował w drugiej rundzie Joiltona Lutterbacha.
Ostatnio relacje 26-latka z KSW nie układały się najlepiej, a on sam domagał się zwolnienia z kontraktu. Ostatecznie osiągnięto porozumienie i opuścił on organizację.
Po roku nieobecności w klatce Dricus Du Plessis poinformował fanów, że związał się umową z UFC. W konfrontacji z Markusem Perezem zastąpił Rodolfa Vieirę.
ZOBACZ WIDEO: Sukces Jana Błachowicza pozwoli zerwać kłopotliwą łatkę? Joanna Jędrzejczyk: MMA to nie mordobicie!
Rywal Afrykanera, "Maluko", z UFC związany jest od grudnia 2017. W oktagonie światowego potentata stoczył wcześniej pięć walk, z czego w dwóch triumfował.
Walka zaczęła się od chaotycznych wymian uderzeń w stójce. Po trzech minutach pierwszej rundy "Stillknocks" trafił Brazylijczyka mocnym prostym, po którym Perez się zachwiał. W parterze zdołał go jeszcze kilkukrotnie trafić. Sędzia przerwał starcie.
W walce wieczoru gali UFC w Abu Zabi zmierzą się Marlon Moraes i Cory Sandhagen. W karcie jest też Marcin Tybura.
Zobacz także:
-> MMA. KSW 55. Damian Janikowski - Andreas Gustafsson. Polak przetrwał kryzys, Szwed pokonany
-> MMA. KSW 55. Scott Askham - Mamed Chalidow. Król powrócił! Niesamowity nokaut olsztynianina!
-> MMA. KSW 55. Michał Materla - Aleksandar Ilić. Polak wrócił z dalekiej podróży. Egzekucja w parterze!