W pierwszej rundzie obaj zawodnicy niezwykle dynamiczni, ale ciosów było niewiele. Ziółkowski stawiał na kopnięcia, chcąc ostudzić boksersko nastawionego Szymańskiego. "Złoty Chłopiec" świetnie schodził z linii ciosu poznaniaka.
W kolejnym starciu przewagę zyskał Marian Ziółkowski, który korzystał z przewagi warunków fizycznych i trzymał Szymańskiego na dystans. Nadal do celu dochodziły niskie kopnięcie warszawiaka. Reprezentant Czerwonego Smoka szukał szczęścia w pojedynczych akcjach, ale jego rywal wykazał się szczelną obroną.
Taktyka Ziółkowskiego poskutkowała. Od trzeciej rundy Roman Szymański nie poruszał się już tak żwawo. To skutek kulminacji kopnięć, jakie wylądowały na jego nogach. Poznaniak szukał więc sprowadzenia, ale bez powodzenia. Zawodnik Berkut WCA Fight Team za wszelką cenę chciał utrzymać walkę w stójce, choć Szymański cały czas pozostawał niebezpieczny.
ZOBACZ WIDEO: GROMDA 3. "Vasyl" zrealizował swój cel. "Na każdego zawodnika mieliśmy przygotowany plan"
Szymański wiedząc, że pojedynek nie układa się po jego myśli, zdecydowanie ruszył w czwartej rundzie. Ziółkowski jednak świetnie bronił sprowadzeń młodszego rywala i coraz częściej trafiał w stójce. W końcu "Złoty Chłopiec" przycelował piekielnie mocnym kopnięciem na wątrobę i Szymański zwinął się z bólu. Nokaut! KSW ma nowego mistrza w wadze lekkiej.
Ziółkowski wywalczył pas, który we wrześniu został zwakowany przez Mateusza Gamrota. 30-latek wygrał 22. walkę w zawodowej karierze. Podopieczny trenera Roberta Jocza zrewanżował się Romanowi Szymańskiemu za porażkę z marca 2016 roku na FEN 11.
W walce wieczoru KSW 57 Phil de Fries zmierzy się z Michałem Kitą o mistrzowski pas w wadze ciężkiej. Stream online z gali: Ipla TV (w Polsce) i kswtv.com (na całym świecie). Transmisja TV: Cyfrowy Polsat i sieci kablowe (m.in. UPC, Vectra, Multimedia, Inea, Netia, Toya). Relacja LIVE: WP SportoweFakty.
Zobacz także:
-> MMA. UFC. Jan Błachowicz pokazał moc na treningu. "Nie mogę się doczekać"
-> MMA. UFC Vegas 17. Wyniki ważenia. Hardy cięższy od Tybury
Kto powinien zostać kolejnym rywalem Mariana Ziółkowskiego? 
