16 stycznia w Abu Zabi odbędzie się pierwsza gala UFC w 2021 roku. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich zagości na kilka dni aktualny jeszcze mistrz wagi lekkiej, Chabib Nurmagomiedow. Dana White zamierza więc wykorzystać okazję i poważnie z nim porozmawiać.
- Myślę, że powinien znowu walczyć i zamierzam naciskać na niego tak mocno, jak tylko potrafię - powiedział White w wywiadzie dla ESPN. Prezes UFC będzie musiał użyć mocnych argumentów, aby przekonać "Orła" z Machaczkały do ponownego wejścia do oktagonu. Takim może być rewanż z Conorem McGregorem, który zapewne pobiłby wszelkie rekordy finansowe amerykańskiego giganta.
Irlandczyk 23 stycznia zmierzy się z Dustinem Poirierem w walce wieczoru UFC 257. Stawką tego pojedynku nie będzie żaden z pasów, ale pierwszeństwo do starcia o tytuł w kategorii lekkiej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego talentu Chalidowa nie znaliśmy. Co za umiejętności!
McGregor jest w świetnej formie przed powrotem do walk po rocznej przerwie. White uważa, że jeśli "Notorious" pokona ponownie Poiriera, to głównym celem UFC na ten rok będzie doprowadzenie do rewanżu z Chabibem Nurmagomiedowem.
Sęk w tym, że Dagestańczyk nie jest entuzjastą ponownego starcia z Irlandczykiem. 6 października 2018 roku Nurmagomiedow poddał McGregora w czwartej rundzie na UFC 229. Jedynym zawodnikiem, który mógłby przekonać "Orła" do powrotu, jest Georges St-Pierre, ale Kanadyjczyk także odwiesił rękawice na kołku i nie myśli o kolejnych walkach.
Czytaj także:
MMA. Karolina Kowalkiewicz zdradziła swoje plany. Dwa lata w MMA, potem macierzyństwo
MMA. Mariusz Pudzianowski cierpliwie czeka na kolejną walkę. Podał termin