MMA. Mariusz Pudzianowski cierpliwie czeka na kolejną walkę. Podał termin

ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski
ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski

Już niemal 14 miesięcy minie odkąd Mariusz Pudzianowski stoczył ostatnią walkę w MMA. Były mistrz świata strongmanów czeka na termin kolejnego pojedynku i cierpliwie utrzymuje wysoką formę.

W tym artykule dowiesz się o:

- Zadajecie mi dziesiątki pytań, kiedy wrócę do klatki. Powinienem już luty, marzec wchodzić, ale patrząc na to, co dzieję się w Anglii, obostrzenia, lockdowny robią... Sam nie wiem, co z tego wszystkiego będzie. Ja już bym chciał wyjść - powiedział Mariusz Pudzianowski na Instastory.

"Pudzian" w MMA walczy od 2009 roku. Od tego czasu stoczył 21 pojedynków, z których 13 wygrał, w pokonanym polu zostawiając m.in. Pawła Nastulę, Rollesa Gracie czy Jaya Silvę.

Pudzianowski kilka razy w swojej karierze był blisko walki o pas KSW w wadze ciężkiej, ale na ostatniej prostej przydarzały mu się porażki. 43-latek nie ukrywa jednak, że ma jeszcze ambicję, by walczyć o najwyższe cele w polskiej organizacji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego talentu Chalidowa nie znaliśmy. Co za umiejętności!

Ostatni rywalem Pudzianowskiego miał być Quentin Domingos, a do walki miało dojść w marcu 2020 roku na KSW 53 w Łodzi. Pudzianowski z powodu kontuzji musiał jednak wycofać się z pojedynku, a następnie gala została odwołana przez pandemię koronawirusa.

"Pudzian" 11 lat walczy dla Konfrontacji Sztuk Walki, ale w jednym z wywiadów przyznał, że dostał wiele kuszących ofert od innych organizacji. Były strongman chce jednak pozostać wierny KSW do końca kariery (czytaj więcej >>>).

Czytaj także:
MMA. Internauci wybrali. Wojna z udziałem Joanny Jędrzejczyk z prestiżowym wyróżnieniem
Fury vs. Joshua: to będzie walka 2021 roku! "Urwę mu łeb"

Źródło artykułu: